Inspiracją do zrobienia moich kotwic był... guzik :) Linka , którą obwiązana jest ta zawieszka pochodzi od rolety na okno... niesamowite jak wszystko można wykorzystać. Nic się nie zmarnuje. Zbieram wszystkie przydasie, ilość pudełek niebezpiecznie wzrasta, mimo tego ciągle coś jest potrzebne :)
Świetna jest, bardzo, bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńA więc kotwica pierwsze swoje zadanie spełniła (spodobała się) Pozdrawiam :)
UsuńPodziwiam Twoje prace, i bardzo mi sie ta morska tematyka podoba.
OdpowiedzUsuń:) Gdybym nie założyła bloga nigdy nie doszło by do stworzenia kotwicy, a zapewne nie spróbowałabym swoich sił w morskiej tematyce
UsuńDziękuję :)
To ty musisz do mnie na stryszek przejechać:) Na pewno znajdziesz masę użytecznych rzeczy które ja bym najchętniej wyrzuciła:) A kotwica jak wszystko perfekcyjna!
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie, skorzystam :)
Usuńśliczna :) choć ta zrobiona dla mnie będzie zawsze najpiękniejsza :)
OdpowiedzUsuńskładam ukłony dla mistrzyni kotwicy, przepiękne! śliczny banerek sobie sprawiłaś:)
OdpowiedzUsuńco do kropeczek to nie przeszkadza mi, że króluja na Twoim blogu, są słodkie i świetne i dlatego też nie dziwię się, że postanowiłaś je przygarnąć do siebie, to taka akcja przygarnij kropka na bloga:) pozdrawiam, papa
Dziękuję :)
UsuńKropki już od dawna mi się spodobały, ale dopiero wczoraj doszłam do tego jak je pokolorować :):):)
:)
Usuńi ładna czy ładniejsza? nie wiem ale cudo.
OdpowiedzUsuńTylko ładna :)
UsuńDziękuję :)
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te kotwice, po prostu rewelacyjne!
OdpowiedzUsuń