Pomysłownik
Dawno powinien zostać zrobiony, ale tyle przecież było ważniejszych spraw, do zrobienia na teraz.
Powstał jednak; zeszyt Pomysłownik, w których zapisywać będę wszystkie twórcze pomysły.
Koniec z tymi karteluszkami, wycinkami, wytarganymi kawałkami papieru, serwetek i nie wiadomo czego jeszcze :)
Mój Pomysłownik :)
Pozdrawiam :)
Krówka
Zawsze starałam się aby moją kuchnię zapełniać rzeczami wyłącznie użytkowymi, na ozdoby nie było miejsca. Wszystko, dosłownie wszystko w kuchni przez wiele lat służyło i jednocześnie ozdabiało. Z taką łatwością udawało się mi utrzymywać ten stan, więc doprawdy nie wiem jak to się stało, że na górnej półce we wnęce kuchennej znalazła się krowa :):):)
Zrobiłam ją dawno temu (w maju!?), ale dopiero wczoraj doczekała się dokończenia. No i jest; mleka nie daje, nie mówi, nie beczy ale za to zagraca :)
Przy okazji pokazuję Wam jedną z moich odkrytych półek w kuchni, tak wygląda na co dzień i od święta. Reszta półek we wnęce zachowana jest w podobnej tonacji.
Pozdrawiam prawdziwie jesiennie :)
Zimowe choinki
Jako, że moje bałwanki z poprzedniego posta wywołały lekkie poruszenie :) pragnę Was zapewnić, ze wcale nie zwariowałam :):):)
Obecnie pracuję nad dwoma większymi w cale nie zimowymi projektami; jeden jest typowo jesienny drugi letni, na nich się głównie teraz skupiam i pewnie wiele jeszcze pochłoną czasu.... na dzień dzisiejszy nie mam co pokazywać jesiennego.
Aby nie oszaleć (bo ileż można schylać się przy jednym i tym samym, nawet jak to jest tworzone z sercem?) być też choć trochę aktywną na blogu, z moich rąk wychodzą zimowe cudeńka gdyż muszę (chcę), by moja Pracownia mogła się w okresie świątecznym... wyrobić, ale też nie martwcie się wcale też nie będę pokazywać wszystkiego :):):) Jeszcze trzy posty zimowe przede mną a potem najwyżej zniknę na parę tygodni... by na spokojnie pokazać co jesiennego stworzyłam.
Aby nie oszaleć (bo ileż można schylać się przy jednym i tym samym, nawet jak to jest tworzone z sercem?) być też choć trochę aktywną na blogu, z moich rąk wychodzą zimowe cudeńka gdyż muszę (chcę), by moja Pracownia mogła się w okresie świątecznym... wyrobić, ale też nie martwcie się wcale też nie będę pokazywać wszystkiego :):):) Jeszcze trzy posty zimowe przede mną a potem najwyżej zniknę na parę tygodni... by na spokojnie pokazać co jesiennego stworzyłam.
W związku z czym, jak w jakiś sposób przetrawicie moje świąteczne choinki pokazywane 2 miesiące przed Świętami to cieszę się bardzo :)