Bałwanek w piżamie
Jest już jesień, za oknem ponuro i właśnie pada deszcz, pogoda odpowiednia do herbatki, łóżka i książki :)
Powoli realizuję świąteczne pomysły, w tym roku pokażę je znacznie szybciej. Nie zapominam również o jesieni... będą wianki :)
A jako, że niestety rzadko mnie na blogu to wpadam na chwilę by pokazać twór tildowy.
Postaram się jeszcze dzisiaj Was odwiedzić, do przeczytania zatem :)
Jeszcze ciepłe, letnie.... :)
Przecież słoneczko jeszcze świeci, to nic, że coraz zimniej i częściej myślę o jesieni. Zakładki zrobiłam wcześniej ale zabrakło czasu aby zrobić zdjęcia, napisać post. I tak w zasadzie jest ze wszystkim. Trochę smuci mnie wiadomość, że ładna pogoda się kończy, jakoś w tym roku nie załapałam się na słońce, lato w tym roku mnie nieco ominęło. Niedługo będzie połowa września, jak to się stało?! :)
Nie pamiętam lipca...
Pierwsza powstała zakładka z papugą, narysowanie jej zajęło chwilę, wkomponowanie w roślinki pochłonęło nieco więcej czasu,
wena na chwilę mnie opuściła. Później powstała zakładka z kotwicą. A na samym końcu dla równowagi coś innego, czerwonego.Zakładka z czerwonym środkiem
Opcja wklejania zdjęć szaleje, zdjęcia same się przestawiają, tak trochę chaotycznie się zrobiło, ale niech już tak będzie. Poprawię niebawem. A teraz uciekam do maszyny, stęskniłam się bardzo.
Jeszcze letnio pozdrawiam :)