Filcowe babeczki
Mam wrażenie, że powstało ich całe mnóstwo, bo przecież tyle czasu pochłonęły a teraz się okazuje, że słodkości jest zaledwie 8 sztuk... chyba, że ktoś resztę zjadł, a ja nic o tym nie wiem :)
Robiłam je 1,5 tygodnia... więc albo je ktoś rzeczywiście zjadł albo jestem
"nierobotna " :):):):)
"nierobotna " :):):):)
Nie są moim pomysłem, inspirowałam się zabawkami Haba.
Znalazłam dla babeczek różne zastosowania. Mogą na przykład ozdabiać półkę w kuchni albo salonu, albo jakąkolwiek półkę :)
Mogą też służyć jako igielnik albo szpilecznik...
Mogą też od razu trafić do dziecięcego pokoju aby zostać zabawkami; do sklepiku dla młodej sprzedawczyni
Są miękkie, kolorowe, filcowe :)
Babeczki dostępne w Sklepiku nabiegunach
Pozdrawiam :)
Pychotki! :-) Super pomysł!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńcudowne! a jeszcze jak widzę takie WYDZIERGANE, to też mi tak "cieplutko"
OdpowiedzUsuńwyobrażam sobie jak słodkie wtedy dzieciństwo w zabawie z takimi BABECZKAMI ;)))
Słodkie dzieciństwo, sielskie anielskie... takie zwykłe, proste zabawki wydają się najlepsze. Ja sama do tej pory pamiętam najbardziej lakę z kukurydzy :):):)
Usuńach cudeńko pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńnajbardziej mi pasują u jakiejś małej kuchareczki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, znając ciebie zaraz zainspirują Cię do wyczarowania czegoś tylko według twojego pomysłu. Czekamy na więcej słodkości:)
OdpowiedzUsuńMam szkice swoich do realizacji na później :) Będą, muszą być :)
UsuńWyglądają jak słodkie babeczki do schrupania:-)
OdpowiedzUsuńDo schrupania dla małej kuchareczki :)
UsuńPiękne i słodkie babeczki :-) i fajne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńha ale za to jakie są "smakowite" warto było tyle poświecić im czasu
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Pewnie, ze warto :) W sumie nie wiem dlaczego szyłam je ręcznie, maszyną byłoby szybciej
Usuńfajny pomysł :) Urocze
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę wymyślić coś swojego :)
UsuńMięciutkie, słodziutkie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
:)
UsuńSą superaśne! :)
OdpowiedzUsuńBardzo smakowicie wyglądają i faktycznie mogą mieć wiele zastosowań!
Podałam tylko trzy, ale na pewno jest ich więcej. O teraz jak pisze to można je połączyć ze sobą ozdobną tasiemką i zrobić girlandę, albo przymocować do wianuszka i będzie słodki stroik, albo... :)
Usuńmoże się ktoś pomylił i zgadł ;))Ślczne słodkości:)
OdpowiedzUsuńNie"zgadł"tylko "zjadł"miało być:)
UsuńWyszło na to, że zostały zjedzone :)
Usuńjestem przekonana, że zostały albo zjedzone albo uprowadzone!!! gdybym ja sie znalazał w ich towarzystwie to z pewnościa wzrokiem bym jedna taka wciągneła do kieszeni :) piękne są :)
OdpowiedzUsuńAaaha! Dziewczyny piszą, ze zjedzone :):);)
UsuńWyglądają bardzo słodko i apetycznie :) Cudne są!
OdpowiedzUsuńJa zjadłam co najmniej dwie!
OdpowiedzUsuńNo nie mogłam się powstrzymać, takie pyszne są :))))
Uściski
Wiedziałam! :)
UsuńNie ma co się dziwić, że ktoś zjadł kilka sztk, bo ciężko się oprzeć takim słodkościom :)) Kochana, jak Ty jesteś "nierobotna", to nawet nie wiem jak miałabym określić siebie... Jesteś twórczym huraganem!;)))
OdpowiedzUsuńHuraganem? To teraz rozumiem dlaczego ciągle łamię igły! :)
UsuńMniam, mniam, cóż za pyszności pokazujesz! :))
OdpowiedzUsuńInne wytworki też oczka cieszą.
Pozdrawiam
Ewa
ależ apetyczne - super zabawki dla dziecka :) ewa
OdpowiedzUsuńWersja dla dziecka również do mnie najbardziej przemawia :)
UsuńWłaśnie przejrzałam niemal cały blog... I jestem oczarowana!!!
OdpowiedzUsuńmam podobnie, WSZYSTKO chciałabym zrobić, ale mi jeszcze dalekooooo do Twojego poziomu
ale jeśli pozwolisz to chętnie będę wpadała po inspiracje, bo juz mam głowę kwadratową od tego ogromu wspaniałości, które tu zobaczyłam :)
pozdrawiam serdecznie!
Bardzo się cieszę z tego, że moja twórczość jest dla kogoś inspiracją :) Zapraszam do siebie zawsze, zapraszam :) Chciałabym jedynie prosić o podanie źródła, Pozdrawiam :)
Usuńjasne! jak tylko się odważę to dam znac, a źródło podam na pewno! :)
Usuń