Wielkanocny stroik w pastelach II


To był mój najbardziej pracochłonny wianek jaki robiłam dotąd. Prawie 4 dni intensywnej pracy, mnóstwo zużytych materiałów i całe moje serce, które włożyłam w jego komponowanie a przede wszystkim bałagan, jaki pozostał Po :)














Pozdrawiam! :)

18 komentarzy:

  1. Piękny... Zachwycjący... Eh, co tu dużo gadać - rewelacyjny po prostu! Kolorki jak najbardziej mi bliskie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny to mało powiedziane!!! Jest boooski.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny wieniec! Przepiękny, uwielbiam pastele. Widać,że dużo pracy i serca w niego włożyłaś. Gratuluję cierpliwości i wytrwałości. Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dopracowany w każdym detalu. PIĘKNY!!! ZACHWYCAJĄCY!!
    pozdrowionka bzi

    OdpowiedzUsuń
  5. Przecudo! Myślę, że wart tego wysiłku :-)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest tak misterny i tak delikatny, że aż jak patrzę na niego to się boję czy nic mu nie jest! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z poprzedniczkami śliczny wianuszek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jest niesamowity, niezwykły, przepiękny! Chcę go jutro zobaczyć na żywo:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest przepiękny! Patrzę i podziwiam i też bym chciała taki sobie zrobić, ale jak na to znaleźć czas:((( Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do siebie:)Ania

    OdpowiedzUsuń
  10. Och, jaki piękny, słów aż brak! Dziękujemy za udział w wyzwaniu na blogu DecoKreacji, pozdrawiam, Karmeleiro

    OdpowiedzUsuń
  11. Pracy dużo ale efekt zachwycający!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 sylwiitwory , Blogger