Woreczek na zmienne obuwie
Martynka sama wybrała materiał... przyznam się, że liczyłam na inny, ale nawet nie próbowałam Jej namawiać do zmiany decyzji czy delikatnie nakierować... mam nadzieję, że przyjdzie czas na kwiatuszki czy typowo dziewczęce kolory :)
Ale aby trochę rozbić ten uniwersalny materiał, dodałam na górze wstawkę w drobne kwiatuszki, a tasiemka sama się pojawiła. Sądzę, że pasuje idealnie. Poniższe zdjęcie przedstawia woreczek "od tyłu", uszyłam prosto...
... z przodu natomiast są marszczenia (które nie uchwyciłam porządnie na zdjęciu) różowa atłasowa kokardka zamiast sznurka
którą zdobi guziczek z marchewkami :)
Warto było stworzyć takie maleństwo, w sklepie stacjonarnym zapewne takiego nie kupię :)
Pozdrawiam :)
Śliczny woreczek, fajne kolorki:)) Dziękuję za serdeczny komentarz u mnie na blogu :))))
OdpowiedzUsuńWoreczek jest śliczny,a marchewkowy guziczek - przeuroczy:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny woreczek i wg mnie dziewczęcy bo są laleczki i misie.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie ma takiego woreczka w żadnym sklepie!!:)
OdpowiedzUsuńJest prześliczny! no i najważniejsze, że córci się podoba:)
Pozdrawiam:)
zdolna mamusia:)
OdpowiedzUsuńna pewno oryginalny i jedyny, najważniejsze, że jest taki jaki chciała malutka:)
nom, i jeszcze ta marcheweczka:)))
ja się tez workow naszylam w tym roku, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńUroczy :) Super tkanina :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
śliczny woreczek,tkaninka fajna-dziecięca:)
OdpowiedzUsuńświetny, fajny materiał!
OdpowiedzUsuńale słodziak :)
OdpowiedzUsuńPiękny woreczek i piękna taśma z sarenkami!!! Bardzo dziewczęcy i niepowtarzalny! Gorąco pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny i super bo jedyny taki:)
OdpowiedzUsuńśliczny ten worek :)
OdpowiedzUsuńcórka na pewno nie pomyli swojego worka z workiem koleżanki :)
Ojoj, jaki śliczny! Aż by się chciało wrócić do przedszkola :)
OdpowiedzUsuń