Dni świąteczne


Na chwil parę na bloga weszłam, by złożyć Wam życzenia świąteczne i noworoczne.  A potem zmykam do codzienności świątecznej, w której nie ma czasu a nawet myśli by za aparat chwycić, komputer otworzyć, za telefon złapać. Czego i Wam życzę. Niech te ostatnie dni starego roku, będą dla Was radosne. Spędźcie je tak jak lubicie najbardziej.
Szczęścia Wam  życzę!
:)

Fotografia: Jagoda Barteczko

12 komentarzy:

  1. Jakie urocze trzy kuchareczki :)))))))). Zdjęcie z karawaną też wprawiło mnie w dobry nastrój :).
    Wszystkiego dobrego na koniec starego roku i jeszcze lepszego - na początek nowego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeden z nich, to kucharek :) (Przemek)
      Z tym śniegiem to mi się udało, spadł niespodziewanie i to dość obficie, na drugi dzień (czyli dzisiaj) śladu nie było.
      Wszystkiego dobrego! :)

      Usuń
    2. Sorry, przecież wiem, ale jakoś mi się tak palnęło niechcący z rozpędu, chyba z odmianą coś pokićkałam, czy sama nie wiem co... Najmocniej przepraszam, Mężczyznę zwłaszcza!
      A u nas Święta całkiem na ciepło, ok. 7 stopni na plusie, z chmurami czyli tzw. "zgniły wyż", a do tego deszczyk niestety krzyżował plany spacerowe. Chyba dlatego mózg wolniej pracuje i zaczynam bzdury wypisywać :).

      Usuń
    3. Mężczyzna jest już przyzwyczajony :)
      Jakie tam bzdury! :* :)
      7 stopni na plusie, w środku zimy... Nie wiem czy się kiedykolwiek przyzwyczaję do takich temperatur w zimie, za bardzo utkwiły mi zaspy, śnieg padający dzień i w nocy, przez kilka dni, mróz trzaskający(Moje chyba już czegoś takiego nie zaznają... :/) i opowiadania znacznie starszych osób, kiedy to, będąc dziećmi, trzeba było tunele tworzyć, by wyjść z domu... Pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń
  2. My bardzo lubimy cały ten przedświąteczny rozgardiasz, gdzie tyle rzeczy do zrobienia jest zarezerwowanych tylko na ten czas adwentu...i potem Święta...trochę tradycyjnych nerwów-nie wiadomo potem PO CO? i KOMU?
    Piękne zdjęcia. Najbardziej lubię te "na bogato"-bo to Twój styl...i zaczytana Martynka to też niezwykle urocze kadry! pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też później zadaję sobie takie pytania :):):)
      Justyna, te zdjęcia "na bogato" to moja bolączka! Naprawdę. Staram się jak tylko mogę jakieś skromne ujecie zrobić, by mniej roboty było, to nie... muszę bałaganu natworzyć porządnego, by poczuć satysfakcję. A potem sprzątać muszę to wszystko, co mi zajmuje znacznie więcej czasu niżbym chciała.
      Moja Martyna to tylko z czymś do czytania. Na szczęście.
      Również pozdrawiam!

      Usuń
  3. wesołego po świetach :)
    piekne dziadki do orzechów :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniałe ujęcia :D to ostatnie podbiło moje serce!
    Dla Ciebie również samych wspaniałości, radości, czasu na swoje pasje, inspiracji, i zdrówka! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię świąteczne "zabieganie". Ma niepowtarzalny urok.
    Zazdroszczę tej bieli za oknem. U nas paskudna jesień i podczas Świąt. i po.
    Przepiękne zdjęcia, ostatnie - wyjątkowo słodkie.
    Niech Nowy Rok przyniesie Wam tylko pogodne dni:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne zdjęcia, jak fajnie jeszcze po świętach poczuć ten klimat:) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, spełnienia marzeń, Szczęśliwego:) pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świątecznie, bez nadecia, pięknie!
    Ostatnie zdjęcie-sama słodycz i bynajmniej nie jest to zasługa piernikowego lukru. Buziaki dla Was;*

    OdpowiedzUsuń
  8. Hahaha! Szczesliwego Nowego Roku ;) wygladscie cudownie :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 sylwiitwory , Blogger