Książki przedstawione inaczej
To nie są wszystkie zdjęcia książek przeczytanych, zaledwie kilkanaście, pokazuję te (zebrane przypadkowo), by w jednym poście zamknąć rozdział robienia ujęć z aranżacjami z książką w roli głównej, w okresie 2017 - 2018, by więcej do tego nie wracać.
Nie wiem, co mnie skłoniło, by książkę, którą przedstawiam jako przeczytaną, odpowiednio "obfocić", jakbym nie wiedziała co z czasem wolnym robić albo jakby mi się nudziło.
Ale raczej mi się chce niż wszystko inne.
A jak się człowiekowi chce, to robi różne rzeczy :)
no pewnie , lepiej robić cos z przyjemnością :) piekne ujęcia , bardzo lubie Twoje zdjęcia , a z ksiązkami w szczególności :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bardzo Ci dziękuję :*
UsuńSzkoda, że planujesz zakończyć prezentowanie ciekawych książek. Twoje fotograficzne umiejętności od dawna podziwiam. Zdjęcia są niebanalne, książki uwiecznione na tle przepięknej scenerii aż chce się wziąć do ręki. "Śnieżny wędrowiec" w futrzanym kapturze - rewelacja!
OdpowiedzUsuńNie nie, jak to musiałam źle określić. Miałam na myśli, by już nie przywoływać starych zdjęć, że ten rozdział ujęć z tych lat przeszły do historii. Podobny, podsumowujący post, zrobię za kolejne dwa lata. I będą w nim zdjęcia książek zrobione w 2019 -2020 roku. Jak Bóg da.
UsuńZa dużo przyjemności mam w tworzeniu aranżacji :)
Uwielbiam Twoje spojrzenie, to jak pokazujesz, układasz, komponujesz :) Zdjęcia są nieziemskie, widziałabym je w jakiejś księgarni albo piśmie literackim! :)
OdpowiedzUsuń