Potrawka
W zasadzie ta Potrawka powinna nazywać się inaczej, bo powstała z potrzeby chwili, kiedy w lodówce niemal pusto, do sklepu na szybkie zakupy też za późno, a dzieci jak te ptaszki w gnieździe dzióbki rozwarte ... więc niech będzie Potrawka, brzmi lepiej niż Biedak czy Ostatek. I tak całkiem przez przypadek stworzyłam obiad.
Myślę, że jak każda Mama, która spędza swoje w kuchni, doświadczam chwile, w których nie wiem, co na obiad zrobić, choć lodówka i spiżarka zapełniona albo jest tak, że otwieram lodówkę, a tam żarówkę widać, kilka zaledwie warzywek i pomysł nagle i Wiem ... już co będzie, jeszcze tylko na szybko wyskoczyć do ogródka po szpinak a potem zadowolenie, że niby nic, a jak wyszło! I refleksja: jak się w tej lodówce wydaje, ze pusto a jest jakieś warzywo, to jednak w tej lodówce jest Dużo.
Potrawka
- Młoda cukinia
- Duża garść szpinaku
- 12 pieczarek
- Duża cebula
- 2 pomidory
- Dowolne kiełki
- Sól, pieprz, szczypta kozieradki, łyżeczka słodkiej papryki
- Płatki drożdżowe nieaktywne*
- Olej kokosowy
Na talerzu dodać świeżo pokrojone pomidory, im jest ich więcej tym lepiej, posypać kiełkami.
* Taką Potrawkę dawniej posypałabym startym żółtym serem. Teraz taki ser zastępuję płatkami drożdżowymi nieaktywnymi, które nadają lekko serowy posmak. Stosuję je w kuchni niemal do wszystkiego. Dla vegan jest zamiennikiem mięsnego białka.
Płatki są produktem rolnictwa ekologicznego, uprawianym w ściśle chronionych warunkach na melasie buraczanej.
Płatki drożdżowe nie fermentują, więc żadnych rewolucji w układzie pokarmowym nie będziemy mieć, natomiast zasilimy organizm witaminami z grupy B, kwasem foliowym , białkiem, potasem, magnezem, wapniem, cynkiem, chromem, fosforem, błonnikiem, kwasem asparaginowym.
Należy pamiętać, by płatki dodawać na sam koniec gotowania, ponieważ zbyt wysoka temperatura może zabić korzystne witaminy i minerały.
Młody czasem mi podjada płatki łyżeczką ze słoika, widać bardzo mu smakują bez niczego.
Płatki drożdżowe nieaktywne można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, stacjonarnych lub internetowych. Jak Ktoś choruje na celiakię, na nietolerancję laktozy to warto szukać takich, które są jednocześnie bezglutenowe. Polecam płatki firmy Naturata
Danie wyszło bardzo apetyczne :) Niby nic, a jakie piękne coś :) Pyszny pomysł :)
OdpowiedzUsuńAleż Ci zazdroszczę tego ogrodu i własnych warzywek - już widzę w wyobraźni jak biegnę do ogrodu przynieść świeże, potrzebne warzywo, a nie tak jak teraz...do sklepu.
Doskonale Ciebie rozumiem z tym ogrodem, jeszcze 5 lat temu ogrodu nie miałam... Pozdrawiam! :)
UsuńJak pysznie a jaki słodki pomocnik :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Czasem mnie nachodzi myśl, że to nie pomocnik tylko pełnoprawny kucharz, doskonale wie, co się w niej tworzy :)
UsuńWyglada przepysznie :) smacznego!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńfajne jedzonka , a płatków nie znałam ,poszukam i mozliwe że zamówię , choć wczesniej wolałabym je spróbowac ;)
OdpowiedzUsuńNie widziałam małych torebek próbek, tak się zastanawiam... zawsze można się zapytać o to w sklepie. A nóż widelec... :)
UsuńAle to apetycznie wygląda :) ślinka leci ;)
OdpowiedzUsuńWitam witam, dawno Pana u mnie ni było :)
UsuńWygląda przepysznie i pomyśleć że to danie wymyślone na poczekaniu z tego co miałaś w lodówce. Uwielbiam patrzeć na tak pięknie zrobione zdjęcia jedzenia, od razu robię się głodna :) Zazdroszczę szpinaku z ogródka, mój balkon w tym roku jest oblężony przez trzydzieści sadzonek ostrych papryczek :)
OdpowiedzUsuń... A co będziesz robić z tymi papryczkami?
UsuńPotrawka prezentuje się bardzo apetycznie. Cukinia to dla mnie warzywo nr 1. Można z niej wyczarować niebiańskie potrawy:)
OdpowiedzUsuń