Mój pierwszy exploding box
Wbrew pozorom bardzo łatwo robi się takie pudełko, musiałam się sama o tym przekonać :)
Nie korzystałam z żadnego konkretnego kursiku, wszystkie papierowe ozdoby wykonałam ręcznie, choć przyznam, że bardzo by pracę ułatwiły jakieś wykrojniki...
Wykonanie takiej kartki - pudełka to sama przyjemność :)
Do tego, że jest to łatwo zrobić to mnie nie przekonałaś, ale jest śliczne!:)Asia
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie pudełeczka. To jest przecudne:)
OdpowiedzUsuńPięknie ozdobiłaś ścianki pudełka, a łóżeczko-kołyska urocze :-)))
OdpowiedzUsuńwow!super!nie widziałam wcześniej czegoś takiego!Bardzo mi się podoba;)
OdpowiedzUsuńbuźka
Niemożliwe żeby był pierwszy...cudny jest:)
OdpowiedzUsuńpiękne wyszło :)
OdpowiedzUsuńJa się przymierzam do pierwszego exploding box, Twój wyszedł pięknie:) Urzekła mnie kołyska:) Stworzyłaś cudeńko:) pozdrawiam,Ada.
OdpowiedzUsuńFANTASTYCZNY boxik a łóżeczko ...CUDNE:)
OdpowiedzUsuńPierwszy...hmmm. ja powiedziałabym, że chyba z 10....jest niesamowity, kołyska przepiękna..no i całość..perfekcyjnie wykonana.CUDO!
OdpowiedzUsuńPiękny debiut! Jest śliczne
OdpowiedzUsuń