Gwiazdki z piernika
Tak na szybko, chcę Wam pokazać wykonane z filcu, jeszcze ciepłe pierniczki :)
Nie spodziewałam się, że moje pierniczki tak bardzo się spodobają, bardzo się z tego cieszę :)
Powstały dwie kolejne zawieszki, i tak sobie teraz myślę, że może zrobię takie same ale miniaturki broszki na czapeczki dla młodych dam? Jak uważacie, ciekawy pomysł? :)
... kolejne jeszcze się pieką...
Pozdrawiam :)
Z daleka wyglądają jak prawdziwe :-))) Piękny lukier i przybranie :-)))
OdpowiedzUsuńRęcznie białe gwiazdki obszyłaś?
OdpowiedzUsuńWypieki cudne ! a czerwone dodatki trafione !
OdpowiedzUsuńśliczne!
OdpowiedzUsuńŚwietne pierniczki :)
OdpowiedzUsuńWitam, od dłuższego czasu obserwuję Pani bloga i zdecydowałam się nominować go do Liebster Blog Award w ramach uznania i podziwu dla prowadzonej przez panią działalności blogowej.
OdpowiedzUsuńhttp://czudo.blogspot.com/2013/11/elfowe-klimaty-mini-roslina-i-nominacja.html
Serdecznie zapraszam do przyłączenia się do tej zabawy i dołączam zasady:
Zgodnie z zasadami, trzeba odpowiedzieć na zadane przeze mnie pytania oraz nominować 11 wyjątkowych blogów (oprócz tego, który Pani bloga wyróżnił) i rozesłać właścicielom pytania.
Pozdrawiam, Czudo.
A podobno dobry piernik przygotowuje się jeszcze spory czas przed świętami :)
OdpowiedzUsuńPiernikowe śliczności!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i czekam z niecierpliwością na kolejne wypieki:-)
Bardzo świąteczne i śliczne, wstążeczka urocza!:-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe:)Dziękuję i pozdrawiam.papa
OdpowiedzUsuńJest nadzieja,ze tych pierniczków do świąt nikt nie zje ;-)
OdpowiedzUsuńO kurcze, a ja myślałam , że to prawdziwy pierniczek:)fantastycznie wyszedł, oj...super by wyglądał na choince:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe pierniczki będą świetnie prezentować się na choince a może na jakimś wianku. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy http://szafa4drzwiowa.blogspot.com/2013/11/candy-na-dzien-dobry.html
OdpowiedzUsuńUrocze, do schrupania ;)
OdpowiedzUsuńWidzę że na wielu blogach już się zaczyna świąteczna atmosfera :) uwielbiam takie klimatyczne ozdoby, Twoje pierniczki są po prostu cudowne :)
OdpowiedzUsuńOch, już świątecznie:)) Jak szybko ten czas leci, nie wiem kiedy od żołędzi i kolorowych liści przeszliśmy do gwiazdek na choinkę. Dopiero co było lato!
OdpowiedzUsuńŚliczne pierniczki, bardzo zimowe, z tym lukrem. A malutka gwiazdka przy tasiemce - urocza:)
Pozdr w biegu
Słodkie I pełne uroku.Bardzo lubię dekoracje w tym stylu.
OdpowiedzUsuńalez urocze;)))piekne sa i jeszcze w dodatku cieplutkie;)))pozdrawiam cieplo;))
OdpowiedzUsuńNawet ciekawie wyszły te pierniczki. Do tego ten kolor... iście piernikowy. Aż mi ślinka pociekła. Sama pierników póki co nie piekę ale za to moja teściowa....mniam.
OdpowiedzUsuńAleż piękne, jak prawdziwe do zjedzenia :)
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńŚwietne pierniczkowe gwiazdki, takie radosne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie, dziś też piernikowo, na iglanitkaraczekpara.blogspot.co.uk