A pod choinką mnóstwo prezentów... sylwiitwory 03:39 21 IGŁĄ I NITKĄ mowa o Skarpecie Św. Mikołaja rzecz jasna :):):) To była mała wielka dłubanina :)
Koronkowa robota! Cudna!
OdpowiedzUsuńniesamowicie piekna :)
OdpowiedzUsuńCiekaw czy uda mi się ją przebić jeszcze ładniejszą pracą? Spróbuję :)
UsuńAle tu detali, musiała być bardzo pracochłonna, ale efekt końcowy- zachwycający:-)
OdpowiedzUsuńBardzo pracochłonna, ale wiadomo, że to sama przyjemność :)
UsuńSuper skarpeta,u mnie też skarpetowo:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidziałam Twoje kartki, są świetne :)
Usuńno świetna :)))
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, póki co jest to najlepsza z moich skarpetowych prac... :)
Usuńłooo. cudna jest *.* na żywo pewnie jeszcze bardziej zapiera dech
OdpowiedzUsuńNa żywo wygląda jeszcze lepiej, prawda :)
UsuńJaka misterna robota! Wyszło świetnie :)
OdpowiedzUsuńPS. Podoba mi się blog, zostanę na dłużej ;)
Zapraszam, niech Ci tu będzie dobrze :) Pozdrawiam :)
UsuńSkarpeta jest przepiękna :) wspaniale wyszła Ci choineczka :)
OdpowiedzUsuńI bardzo mnie cieszy, że i mężczyźnie spodobała się moja praca :) Dziękuję Panu, Pozdrawiam :)
UsuńAdres nam wyśle. Portfel wygrała:)
OdpowiedzUsuńJuż pędzę :):):)
UsuńJak sobie przybliżyłam zdjęcia to widać dopiero, że te igiełki są wyszywane. Majstersztyk. Super skarpeta. Św. Mikołaj na pewno nie przejdzie obok niej obojętny :)
OdpowiedzUsuńWow , prawdziwe arcydzieło . Jak miło jest ogkryć niesamowity blog i taką pasję .
OdpowiedzUsuńcudo...bardzo ciepła i klimatyczna:)
OdpowiedzUsuńJakie to ładne! Jestem pod wrażeniem! :)
OdpowiedzUsuń