Sutaszowy brelok

Pierwszy sutasz jaki zrobiłam nie nadaje się do pokazania :) Było to w ubiegłym roku, po nieudanej sutaszowej próbie porzuciłam sznurki. Leżały tak nie ruszane aż do momentu jak usłyszałam ich zawodzące łkanie, a może ja tak łatwo się nie poddaję?  Zrobiłam brelok: dziękuję Anno za wsparcie :) Trochę obawiam się Waszej reakcji gdyż to jest mocno niedoskonałe dzieło


ale proszę pamiętać, że to twór ćwiczeniowy :)





13 komentarzy:

  1. jak na pierwszy raz super wyszedł:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... Też tak myślę :):):) (no i gdzie ta skromność?!) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Taa, jasne, ćwiczeniowy. Przyznaj się, że masz ich całą szufladę:))))) Piękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam już całą szufladę pomysłów :) Dziękuję :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. W każdym bądź razie mam ochotę na więcej :):):)

      Usuń
  4. świetny pomysł, wszędzie kolczyki i bransoletki sutaszowe, a tu brelok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to wszystko przez koleżankę z Sutaszowe zabawy :)

      Usuń
  5. jak dla mnie bomba, nie widzę żadnych niedoskonałości! wygląda naprawdę świetrnie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może ja powstrzymam się od wyliczania swoich błędów :):):)

      Usuń
  6. Breloczek jest naprawdę ładny, oryginalny i milusi! Ciesze się, że uczestniczyłam choć przez chwilę w jego tworzeniu:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 sylwiitwory , Blogger