Świąteczne breloczki
To, że uwielbiam breloki to pewnie Wiecie, ale że polubiłam szydełko.. to musi być nowość.
Dla mnie jest :):):)
Czekoladkę, którą pokazuję poniżej
wykonałam na targi w Tarnowskich Górach (3 miesiące tamu?), ale po wypaleniu zorientowałam się, że nie umocowałam haczyka... Było mi szkoda niewypału, poza tym nagle przypomniało mi się, że w wypalonej modelinie można wiercić. Ale nie miałam możliwości tego sprawdzić aż do wczoraj
Moje obawy, że czekoladka przy wierceniu pęknie okazały się bezpodstawne.
czekoladka wyglada jak prawdziwa :)Cudny brelok ,a szydełkowe kwiatuszki swietne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńBardzo urokliwy.
OdpowiedzUsuńI nieśmiało świąteczny :)
UsuńPozdrawiam :)
CUDNY!!
OdpowiedzUsuńO, jak mi dobrze, czyli może się sprzedać :)
UsuńPozdrawiam :)
Śliczny! A czekoladka jak prawdziwa-az prosi sie zeby ja zjesc ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
:) Na szczęście tej zjeść nie mogę :)
UsuńPozdrawiam :)
Piękny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Pozdrawiam zimowo :)
UsuńKocham te Twoje breloki *-*
OdpowiedzUsuńA czekoladka ręcznie robiona? :)
Miło mi :) Ręcznie :)
UsuńCzekoladka jest mega!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTy masz łapki cudotwórcze:) piękne, po prostu piękne!!!
OdpowiedzUsuńUroczy brelok, a szydełkowy kwiatuszek jest piękny i taki delikatny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny breloczek a czekoladka słodka:))
OdpowiedzUsuńCudo :) Tą czekoladkę to bym schrupała :) A kwiatuszek szydełkowy jest piękny :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńNiby taki drobiazg, a jaki słodki w całym tego słowa znaczeniu :)) szydełko, powiadasz. No pięknie to wygląda.
OdpowiedzUsuńAz trudno uwierzyc ze zaczynasz przygode z szydelkiem kwiatuszki piekne wypracowane a czekoladka prawda mega!!!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten brelok, a czekoladka boska!
OdpowiedzUsuńW Tarnowskich Górach powiadasz? Ja jestem z Bytomia;)
mmmmm jaki apetyczny brelok:) uwielbiam breloki, ułatwiają mi życie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
isza