ŚNIADANIE BEZ UDZIAŁU CHLEBA - na szybko
Chciałam zrobić dzieciom niespodziankę na śniadanie, więc wymyśliłam sobie Śniadanie z Muminkami, jakoś tak się złożyło, że tych postaci w kuchni jest całkiem sporo. Zbierane od kilku lat garnuszki, kubki z roku na rok powiększają swoją liczebność, a moja ukryta (bo nie spodziewałam się) słabość do Muminków doprowadziła mnie do zagracenia w kuchni.
I tak kupuję, co jakiś czas, jak się nadarzy jakaś okazja, jakiś kubeczek, łyżeczkę, talerzyk...
I tak kupuję, co jakiś czas, jak się nadarzy jakaś okazja, jakiś kubeczek, łyżeczkę, talerzyk...
Na temat tego śniadania miałam wspaniałe wyobrażenia, w praktyce okazało się, że jest tak jak zwykle. Więc zdjęcia są tylko do pewnego momentu, zresztą już na ostatnich ujęciach widać, że cośśśśś się zaczyna dziać: w pewnym momencie impreza przeniosła się na podłogę, kończąc część reprezentacyjną śniadania :)
Chciałam Wam pokazać herbatki i kawę z Muminkami, ale naprawdę nie zdążyłam sobie zrobić herbaty... To znaczy, herbatę zrobiłam, ale ekspresowo do kubka, nie było mowy o delektowaniu się... nie, ja tu narzekać nie będę, ale słuchajcie, napić się w spokoju herbaty, to człowiek chyba może?... Może? Okazuje się, że nie może!
:)
Jak mam możliwość robię śniadanie bez dodatku chleba; śniadanie takie jak poniżej, albo omlet na kaszy jaglanej.
Jak mam możliwość robię śniadanie bez dodatku chleba; śniadanie takie jak poniżej, albo omlet na kaszy jaglanej.
Śniadanie (na dwie porcje)
- Opakowanie jajek przepiórczych
- Pół łyżeczki oleju (koksowego)
- 2 pomidory obrane ze skórki
- Pół awokado
- Łyżeczka oliwy z oliwek (z tłoczenia na zimno)
- Szczypta czubrycy, czarnuszki
- Garść kiełek na patelnię
- Szczypta soli
cudowności muminkowe
OdpowiedzUsuńUwielbiałam Muminki :). Na dzień dzisiejszy najbliżej mi do Małej Mi ;). Muszę sobie kiedyś kupić kubek z nią. Śniadanie na pewno się udało :). Masz śliczną kuchnię ;). Ściskam Cię mocno.
OdpowiedzUsuńMała Mi to całkiem sympatyczna postać :):):) (ja to jestem krzyżówką Małej Mi z Mamą Muminka)
Usuń... Ta kuchnia, to kiedyś była moja duma, teraz po latach, myślę już tylko o remoncie. Również ściskam :)
Muminkowa kolekcja jest imponująca, a takim śniadankiem chętnie bym się poczęstowała:)
OdpowiedzUsuńA to zaledwie odrobina muminkowej kolekcji.
UsuńZnalazłam sklep, w którym oferują rzeczy z postaciami Muminków, jest tego naprawdę sporo, nic tylko kupować.
Też bym się poczęstowała, gdyby mi ktoś zrobił :)
Bardzo lubię oglądać Wasze zdjęcia :) Są takie cudne, prawdziwe, piękne :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę, bardzo mi miło!
UsuńTakiej jajecznej konfiguracji to ja nie znałam...aż głód poczułam ;)
OdpowiedzUsuńFajne to Muminkowe zbieractwo. Generalnie to zawsze intrygują mnie czyjeś , podobne zbiory. O ile dobrze pamiętam ,to na stronie pikinini.pl mają zakładkę która powinna Was zainteresować... Nie no, na kolacje mur-beton jajka ;)))
Znam tę stronę. Jakieś 3-4 lata temu kupiłam tam miseczkę i parasolkę dla Przemka.
UsuńTwoje dzieci rozumiem lubią jajka? Jeżeli postanowisz zrobić takie śniadanie, życzę smacznego :)
Pyszne sniadanie ;) muminki na naczyniach sa przeurocze ;)
OdpowiedzUsuńYyyyh, ile tu muminków! Masz już moje serce:D A widzisz, miałam przeczytac o tym śniadaniu, bo u mnie ciągle chleb, i tak mnie te muminki rozkojarzyły. Wracam czytac ;)
OdpowiedzUsuńJuż pisałam Ci, że piękne wspomnienia tworzysz swoim Pociechom :) Myślę sobie, że jesteś wspaniałą Mamą :)
OdpowiedzUsuńi jak ja Ci zazdroszczę tej kolekcji Muminków! <3