Bombeczki

Tak się ostatnio wzięłam za malowanie, to skończyć nie mogłam, choć ilość bombek była ograniczona, te 15 jakie miałam w posiadaniu ostatecznie się skończyły, to tym pędzlem jeszcze tęsknie machałam w powietrzu, tak mi się to malowanie spodobało. Na szczęście w łapki trafiło mi się coś drewnianego, nie spieszę się, bo to chyba dla mnie będzie... :)










21 komentarzy:

  1. cudne te Twoje bombki....te kolory.....bajka...

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakbym dostała takie w prezencie to byłabym zachwycona! Cuda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne - jestem zauroczona nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczności :))) Pozdrawiam cieplutko;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale bajeczne klimaty !
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Każda bombka jest piękna i bardzo wyjątkowa!!!
    ściskam przedświątecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wooooow :-o piękne! Masz talent:) podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzieki,że mnie dziś odwiedziłąś, bo dzięki temu moglam podziwiać te Twoje małe arcydzieła:)

    Jestem szczerze zauroczona nimi:)

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ cuda tworzysz.Jestem pod wielkim wrażeniem!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Wowww!!! Cudowne te bombki.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Z okazji świąt Tobie, Twoim bliskim i wszystkim czytelnikom składam najlepsze życzenia. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

    OdpowiedzUsuń
  12. RADOSNYCH, RODZINNYCH ŚWIĄT....

    OdpowiedzUsuń
  13. Pełen podziw. Bardzo mi się podobają i wydać, że włożone jest w to serce.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale cudowne te bombki. Wszystkie bardzo mi się podobają, ale te z domkami , choinkami i sarenką, przepiękne!
    Pozdrawiam ciepło!
    Iza

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 sylwiitwory , Blogger