Książki przedstawione inaczej


To nie są wszystkie zdjęcia książek przeczytanych, zaledwie kilkanaście, pokazuję te (zebrane przypadkowo), by w jednym poście zamknąć rozdział robienia ujęć z aranżacjami z książką w roli głównej, w okresie 2017 - 2018, by więcej do tego nie wracać.
Nie wiem, co mnie skłoniło, by książkę, którą przedstawiam jako przeczytaną, odpowiednio "obfocić", jakbym nie wiedziała co z czasem wolnym robić albo jakby mi się nudziło.
Ale raczej mi się chce niż wszystko inne.
A jak się człowiekowi chce, to robi różne rzeczy :)


5 komentarzy:

  1. no pewnie , lepiej robić cos z przyjemnością :) piekne ujęcia , bardzo lubie Twoje zdjęcia , a z ksiązkami w szczególności :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że planujesz zakończyć prezentowanie ciekawych książek. Twoje fotograficzne umiejętności od dawna podziwiam. Zdjęcia są niebanalne, książki uwiecznione na tle przepięknej scenerii aż chce się wziąć do ręki. "Śnieżny wędrowiec" w futrzanym kapturze - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nie, jak to musiałam źle określić. Miałam na myśli, by już nie przywoływać starych zdjęć, że ten rozdział ujęć z tych lat przeszły do historii. Podobny, podsumowujący post, zrobię za kolejne dwa lata. I będą w nim zdjęcia książek zrobione w 2019 -2020 roku. Jak Bóg da.
      Za dużo przyjemności mam w tworzeniu aranżacji :)

      Usuń
  3. Uwielbiam Twoje spojrzenie, to jak pokazujesz, układasz, komponujesz :) Zdjęcia są nieziemskie, widziałabym je w jakiejś księgarni albo piśmie literackim! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 sylwiitwory , Blogger