Kwiaty
Z każdym namalowanym jajkiem staję się coraz lepsza, zbliżam się do doskonałości... tak sobie tłumaczę niedociągnięcia jakie pojawiły się na jajkach, a widzę je dopiero teraz, kiedy zdjęcia oglądam.
Malowałam farbami akrylowymi na wydmuszkach jaj gęsich.
No cóż :)
Powiem Wam, że jestem dumna z tych moich małych różyczek, te na jajku różowym. Wiadomo, że daleko tym różyczkom do doskonałości, ale jak na pierwszy raz jest ok. Namalowanie róży idealnej traktuję jako wyzwanie więc czeka mnie sporo ćwiczeń, ale myślę, że warto bo róża jest pięknym kwiatem i namalowana wygląda po prostu uroczo.