Pokrzywa



Jak myślę o pokrzywie to w głowie pojawiają mi się takie obrazy; 
... pełen aluminiowy gar z parującymi ziemniakami, niektóre w koszulkach, i rzucona na nie poszatkowana pokrzywa, Babcię Różę, która to wszystko ugniatała, dla kur. Zapach tego wszystkiego wyjątkowy, nietuzinkowy, nieziemski. Wieś, łąki, pastwiska, a na końcu zagroda dla kur, co tak dziobią tę pokrzywę. I nadziwić się nie mogłam, że nic je w tym przełyku nie parzyło. 
.... zielony garnek a w nim woda z zaparzonej pokrzywy i te wieczorne polewanie włosów, rytuał nad szeroką miską, woda ściekała na szyję, po brodzie... brrrr.... 
.... kolega, który tak popisywał się przed nami, dziewczynami, że nieostrożny wpadł w pokrzywy, cały. Ten wrzask jego, nasz śmiech, choć żadna nie chciała być na jego miejscu... pokrzywy już przekwitały, miały na sobie białe kwiatuszki koraliki, to były ciepłe wakacje, polne drogi, kurz unoszący się nad nimi kiedy przejeżdżał traktor, albo pod oponami kiedy na rowerze wyścigi robiliśmy...

Teraz pokrzywa dla mnie to przede wszystkim napar, płukanka, sok, potrawy... 
Tak sobie pomyślałam, że przecież nie wszystkim dane było wychowywać się na wsi, nie dla wszystkich pokrzywa to tylko chwast... być może czyta moje słowa Ktoś, kto tak jak ja zapomniał o tej zieleninie na długie, długie lata. I ja teraz, tym postem przypominam. O młodej pokrzywie, zrywanej daleko od ulicy.
Mamy maj, a majowa pokrzywa (młoda, przed zakwitnięciem) ma tyle zalet, że długo by wymieniać. Nie będę tego robić rzecz jasna, ten wpis jest jedynie przypominająco poglądowy, skupię się jedynie na tych aspektach, które są dla mnie ważne. Na przykład:
Sok z pokrzywy jest idealny przy leczeniu anemii, jedna łyżeczka soku dziennie znacząco poprawi wyniki z morfologii, obniża też poziom cukru we krwi.
Ja piszę sok, ale ogólnie pokrzywę możemy dodawać do sałatek, omletów, past, do zup... itd. 
Z jednej wiązanki pokrzywy zrobiłam sok, przelałam do foremek i dałam do zamrażalnika. Zamrożony, będzie idealnym dodatkiem do zup, do soków w okresie jesienno zimowym, bo też pokrzywa wpływa na odporność organizmu.
 Susz z pokrzywy... susząc liście z drugiej wiązanki, myślałam o moich chorujących dzieciach, kichających w porze czapek i szalików. O pokrzywie mówi się też, że jest naturalnym antybiotykiem. Nie zaszkodzi przetestować.
A jak mowa o organizmie... jeszcze jedną ważną dla mnie właściwością pokrzywy jest jej działanie moczopędne, regularne picie herbatki z pokrzywy pomaga szybko pozbyć się nadmiaru wody z organizmu przez co możemy poczuć się lżej i szczuplej. Ja do herbaty z pokrzywy daję też liście mięty, jest ciekawiej. Należy jednak pamiętać, by nie suszyć na słońcu, albo nie sparzyć jej bo zbrązowieją liście a brązowe liście pokrzywy są bezwartościowe. Więc na przykład polecam pokrzywę zbierać do koszyczka na pewno nie do reklamówki.
Pokrzywa w jadłospisie.... trzecia wiązanka przeznaczona została na natychmiastową konsumpcję. Zrobiłam omlet, w planach mam też ciasto, ciasteczka. Przepisów dań z pokrzywy w internecie, jest naprawdę sporo. Warto się skusić.
Pokrzywa kosmetyk ... tak się zastanawiam, czy jest ktoś, kto nie słyszał o płukance do włosów z pokrzywy, o szamponie, o odżywce do włosów? Ale nie tylko włosy zyskują na pokrzywie, chwast ten stosuje się też do kremów, maseczek...

A jak by Ktoś chciał więcej poczytać, to polecam książkę  Pokrzywa. Nadzwyczajny lek, widziałam też na Allegro
Niecałe 2 lata temu, również o majowej porze pisałam o soku z pędów sosny, na przeziębienie, jeżeli Ktoś jest zainteresowany zapraszam Tutaj

14 komentarzy:

  1. Dla mnie pokrzywa to chwast ale do włosów owszem ja stosowaam. Babcia natomiast często pila hak miala problemy z pęcherzem. Patrz jakie ciekawe :) swoja droga odkrylam ostatnio zalety mniszka lekarskiego. Zbieram sie w sobie zeby to przetestować :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z mniszka lekarskiego robiłam tylko miód, te 300 główek to mi czasem nocami się śniło, ale to tylko tyle, będę musiała poszperać dalej, dzięki! :)

      Usuń
  2. Oj my pokrzywę też stosujemy na wszelkie możliwe sposoby :)
    Dzieciaki najbardziej lubią herbatkę :) i muffinki zielone ;p jakże by inaczej! :)
    Królowa wśród ziół :) pojawia się w otoczeniu człowieka, tam gdzie jest potrzebna :) nic tylko RWAĆ :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze ją nie pożytkuję na wszystkie możliwe sposoby, ale bardzo bym chciała. Właśnie przed chwilą dowiedziałam się, że można z niej zrobić nawóz pod rośliny w ogrodzie... Również pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia :)
    Pokrzywa jest bardzo zdrowa - kiedyś robiłam sałatkę dodając pokrzywę, ale wieki temu to było i muszę przyznać, że dopiero teraz, widząc Twój post mi się przypomniała. Będę musiała zrobić w najbliższym czasie :)
    Robiłam również płukankę na włosy i do niej również muszę wrócić :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... sałatki jeszcze nie robiłam... ja też sobie o niej przypomniałam, całkiem niedawno :) Również pozdrawiam :):):)

      Usuń
  4. U mnie dziś właśnie miała miejsce akcja "pokrzywa". Dwa wiadra szczelnie wypełnione tym zielem zostały zalane wodą i za kilkanaście dni będą służyć jako naturalny nawóz do podlewania pomidorów i innych warzywek posianych w ogrodzie. Świetna i bardzo skuteczna alternatywa dla jej mało ekologicznych odpowiedników. Ostatnio namawiałam córkę, by przemycała dzieciakom pokrzywę razem z innymi owocami, z których przygotowuje naturalne soki. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż mnie dreszcze przebiegły z wrażenia! :):):) Też zrobię ten nawóz, koniecznie!

      Usuń
  5. Właśnie wczoraj robiłam sok :) Nie mogę powiedzieć, żeby czarował smakiem :D Ale wybaczam mu za jego prozdrowotne właściwości. Mam zamiar zastosować też płukankę do włosów, natomiast pokrzywy w postaci sałatek czy innych tego typu dań jeszcze nie testowałam, czas to zmienić :) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak sobie myślę, że ten sok to można spokojnie zrobić z dodatkami, może jakiś owoc, warzywo, wtedy na pewno ujdzie ;)

      Usuń
  6. my pijemy sok z pokrzywy i jabłka ... ale kupiony
    swój też ale ma już mniejsze branie :D

    pokrywy też zalewam wodą i trzymam kilka dni a potem tą wodą podlewam pomidorki :P

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też tak zacznę robić, jestem ciekawa czy to skuteczny sposób by nie chwyciła zaraza?

      Usuń
  7. Klimatyczne fotki ... do jedzenia chyba się nie przekonam ale z lubością można oglądać takie ujęcia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak myślę o kwiatkach, które widzę, że ludzie jedzą... ale jak zjadłam pokrzywę, to myślę, że na kwiatki, jak dojrzeję do tego, też się skuszę. A póki co, oglądam i zachwycam się na blogach kwiatkowo jedzeniowe zdjęcia :)

      Usuń

Copyright © 2014 sylwiitwory , Blogger