Uszyłam je z myślą o koszu na pranie.
Na Targach moje koniki spotkały się z wielkim zainteresowaniem. Relację z tego wydarzenia postaram się Wam przedstawić dziś wieczorem. A teraz zapraszam do obejrzenia zdjęć :)
Dziękuję Wam za ciepłe słowa, za Waszą obecność. Pozdrawiam serdecznie :):):)
Śliczny konik:)
OdpowiedzUsuńKoniecznie napisz o targach, ze szczegółami
Oj cudowne te Twoje koniki, cudowne:)
OdpowiedzUsuńPodziwiam Twoje pluszaki , są piękne i zachwycają pewnie wszystkich.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, wy widzicie tylko zdjęcia, a mi wisi taki konik na szafie:) I możecie mi wierzyć, że jest przeuroczy. Tylko mu smutno, że taki sam wisi...
OdpowiedzUsuńPonieważ ja się "mentalnie" nimi opiekowałam, bo one mi się same do serca przygarnęły - to tylko napisać mogę "wcale się ludziom nie dziwię" :))) Cudne są, na relacje czekam z utęsknieniem ♥♥♥
OdpowiedzUsuńSłodkie te koniki :)
OdpowiedzUsuńPiękne!Uwielbiam tildowe wytwory:)Dziękuję za odwiedziny!Jest mi bardzo miło!:)
OdpowiedzUsuń