Dwie akwarelki

Witajcie
Pomyślałam sobie, że przywitam się z Wami, pokazując te oto dwie akwarelki.
Pierwsza z nich, nie dokończona, uchwyciłam moment podczas pracy - to do książki. Nie mogę pokazać całości... rozumiecie...
Cóż mogę powiedzieć o książce? tworzy się jeszcze, nasze marzenia (autorki i moje) a rzeczywistość - jak się okazuje - to zupełnie dwie różne sprawy, więc książka nadal się pisze i maluje... Już nie mogę doczekać się końca, chciałabym zobaczyć, jak książka będzie finalnie wyglądać, chciałabym już trzymać ją w dłoniach.
Druga akwarelka, to cyferka, której szkic pokazałam o Tutaj
Nie było trudno - pod względem technicznym - namalować cyferkę, duży problem miałam ze swoją cierpliwością, najgorzej było przy końcu, bowiem baaardzo chciałam już zakończyć przy niej prace, widzę zatem wiele niedoskonałości, których pewnie by nie było, gdybym bardziej się skupiła i cierpliwiej stawiała kreski...
W tym roku nie wiem czy uda mi się więcej namalować dla siebie (ilustracje do książki ciągle powstają), marzy mi się namalować pejzaż zimowy, piszę o tym co roku, co roku mi się nie udaje, ale kto wie? Może tym razem...?


4 komentarze:

  1. Życzę Ci, żeby te marzenia jak najszybciej i bezproblemowo się zrealizowały! Ta akwarelka z peoniami zapowiada się genialnie! Uwielbiam takie kwiatowe motywy. Ta książka to będzie istna perełka! Balonikową cyferkę namalowałaś bardzo realistycznie. O tych metalicznych farbkach Kuretake Gansai też rozmyślam, zamierzam sobie kupić na Gwiazdkę :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, mam je 2-3 lata, używam średnio, wyglądają jakby w ogóle nie były ruszane... Mają dużo drobinek brokatu, który osiada się (na pracy przede wszystkim) pojemniku do płukania pędzelka, za każdym razem, kiedy idę go wymyć, dziwię się, że tyle tego jest.
      Ta książka na pewno będzie perełką jeżeli chodzi o tekst (jest wspaniały), natomiast nie mam wpływu na dobór ilustracji (jakie będą? czy wszystkie?)... więc tego, czy będzie perełką ilustracyjną, to nie wiem...
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Piwonie moje ulubione kwiaty. Intrygujesz;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Akwarelki są przepiękne. Pierwsza, choć niedokończona jeszcze, i tak jest zapowiedzią wspaniałej całości. Balonik wygląda jak prawdziwy.
    Mam nadzieję, że już niedługo będziesz mogła tę wymarzoną książkę wziąć w ręce i znajdziesz w niej wszystkie swoje ilustracje. Życzę Ci także, abyś znalazła czas na namalowanie zimowego pejzażu.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 sylwiitwory , Blogger